Mam dosyć bezpodstawnego oczerniania

Mam już dość oczerniania mnie w sieci przez niektóre osoby.

Nie interesuje mnie zkąd sąani co robią (niech się wstydzi ten co robi a nie ten co widzi ) ale moje nerwy mają swoje granice.

Jeśli ataki nie ustaną oddaje sprawe do sądu o publiczne znieważanie - nie chowam się za nikiem, ale działam w sieci oficjalnie podpisując się niejednokrotnie imieniem i nazwiskiem.

Prowadzę rozmowy osobiście z promotorami podejmowanych projektów.
Dość mam ciągłego tłumaczenia im ataków na moją osobę i zapewnianie że mam poparcie prawdziwych fanów Fru. Przez idiotyczne zachowanie niektórych naprawde wiele tracimy w oczach ludzi z branzy muzycznej a sprawy które dawno mogły by zostać przeprowadzone z rozmachem, kuleją!

oto tekst z BLOGA

Cytat:

Spór na Forum o artykuł dotyczący Klinghoffera

Na Forum Frusciante jeden z moderatorów zakochany w Ataxi wkleił tekst z sieci o dorobku kolegi Johna z tego projektu, Josha Klinghoffera.
Autor tego artykułu przeprowadził "nagonkę" w sieci że nie zgadza się na publikacje swojego artykułu na Naszym Forum.
Obraża również publicznie Mnie osobiście, oraz to co robię.

Komentarz umieszczony poniżej:

Marcel Wandas pisze...
To już wiem, czemu mi mejl z JKDN nie przychodzi tak długo. Śmieszy tylko to, że nazywacie redhotchilipepers.pl antyfanami Johna Frusciante. Możecie nam zarzucić (?) bycie antyfanami waszego śmiesznego forum, na którym adminka dostaje zawału od napisania "dupa". A z rzeczy śmiesznych śmiać się należy. Kocham muzykę Johna, i z wzajemnością. Tak chcę wspomnieć jeszcze: opublikowałyście na swoim forum artykuł prasowy antyfana. Nie żebym coś sugerował...
30 marzec 2008 20:34

Systematycznie jestem obrzucana niewybrednymi wulgaryzmami i atakami przez osoby z w/w forum wymienionego w komentarzu przez Marcela Wandasa. Wiem bo podali link do swojego forum. Poza tym logowali się identycznymi nickami na obu forach.
Autorzy owych komentarzy systematycznie oczerniają w sieci wszystko co robię dla Frusciante.
Mało tego mają pretensje o zbanowanie!
A tu dowód że nie mówię o słowie DUPA, komentarz z pod petycji w sprawie koncertu Fru w Polsce.

Robisz Lody ( c*** Ci W Dupe ) 03-02-2008 ( odpowiedz )
p****ana macie ta petycje!! i wogole po c*** takie cos robic.... totala beznadzieja i podejrzewam ze zalozyciel ego tez jest zdrowo p******niety:D

Takich komentarzy na forum była cała masa, ich autorzy zostali zbanowani a teksty usunięte.
Teraz jeszcze śmią pytać dlaczego!

Zaczynam mieć dość ciągłych świadomych ataków i zaczynam zastanawiać się nad wizytą u adwokata. Jako administrator strony mam wszystkie dane tych osób : e maile, IP i skany komentarzy.

Wszędzie podpisuje się imieniem i nazwiskiem, prowadze firmę i takie szkanowanie psuje mi reputacje. Nie mam taz 15lat a prawie 40 i ogromną liczbę znajomych i kontrahentów, którzy wciąż mnie pytają : po co ci ten Frusciante? po co ci te nerwy i wystawianie się na ataki?

Poza tym prowadze poważne rozmowy z ludźmi z branzy muzycznej w celu propagowania muzyki Frusciante w Polsce i takie bezsensowne zachowanie niektórych osób wszystko psuje!
Zamiast rozmawiać o poważnych sprawach muszę się tłumaczyć z idiotycznych ataków osób twierdzących że są fanami Fru.

Wszystko co jest związane z Fanclubem:

John Frusciante Fans From Poland

Od tego bloga, przez forum, petycje, koszulki i strony w sieci zrobiłam z miłości do Johna i dla jego fanów w Polsce.

Spotkałam fantastycznych ludzi, FruManiaków jak ja, którzy poświęcają ogromną liczbę czasu na propagowaniu muzyki Fru. Nikt z nas nie bierze jakichkolwiek gratyfikacji za tą pracę. Robimy to bo kochamy Fru !

Co do muzyka Josha Klinghoffera, osobiście jego solowa kariera jest mi obojętna. Interesuje mnie o ile jego dokonania twórcze powiązane są z osobą Frusciante. Poniewaz jednak wielu fanów projektu Ataxia jest jednocześnie pochłonięta dokonaniami i osobą Josha całym sercem popieram ich działania! Jednak nie zabieram głosu w jego sprawie, bo nie mam na tyle wiedzy by to robić.

Ale wspieram i będę wspierać wszelkie działania i projekty Fanów Josha! Wiem, że są to wspaniali, ambitni i poważni ludzie, którzy wiedzą co robią.

Dodam na koniec, ze ów artykuł został usunięty z naszego forum a do fanów Josha została skierowana prośba o nie zamieszczanie jakichkolwiek tekstów jego autora, by uniknąć pretekstów do dalszego atakowania naszego forum.

Zobaczymy jak się dalej sprawy będą toczyć... życzyłabym sobie nie trafiać na tego typu fanów nigdy więcej....

Obecnie przygotownych mamy kilka projektów, myślę że ciekawych Wesoly

Jeden z nich zaraz dodam w nowym poście.

Premiera kolejnego projektu fanclubu już 10go kwietnia, ale narazie to niespodzianka .... Wesoly

Pozdrawiam wszystkich Prawdziwych FruManiaków!

Fanów Fru przywołuje do zastanowienia nad tym co robią, i jeśli nie działają to niech pozwolą działać innym i wspierają ich na tyle na ile są wstanie to robić, zamiast rzucać kłody

komentarze z bloga:

4 komentarze:
Marcel Wandas pisze...
Tekst, który tutaj wkleiłaś nie jest mojego autorstwa (mówię o tym z bluzgami). Dostałem ostrzeżenie na twoim forum za użycie w wypowiedzi słowa "dupa", potem z niczego wyleciał ban...

1 kwiecień 2008 13:18
Marcel Wandas pisze...
Prowadzisz tu pyskówkę w obronie twojego wybujałego ego. WSKAŻ JEDNO ZDANIE, W KTÓRYM ZDRADZAM CHOĆBY CIEŃ PODEJRZEŃ, ŻE WYRAŻAM DEZAPROBATĘ WOBEC PUBLIKACJI ARTYKUŁU! Nie chcę nazywać cię głupią różową nastoletnią fanką zakoffffffaaaaaaNą w DżoNUSSIu, bo wiem, że taką nie jesteś (znaczy, że nie jesteś nastolatką). W twoim przypadku zawodzą elementarne zdolności nabywane w czasie kształcenia początkowego- czytanie ze zrozumieniem. Do tego nie umiesz wysuwać argumentów, uciekasz od krytyki, nazywając ją obrazą. Krótko mówiąc- nie jesteś dla mnie równorzędnym partnerem do dyskusji, ale cóż, jeżeli zechcesz, mogę to kontynuować, z dziką rozkoszą.

1 kwiecień 2008 13:23
Agnieszka dla Frusciante pisze...
właśnie wysłałam do ciebie e-mail z propozycją współpracy, kozystając z e-maila pod petycją.
Ponieważ nie wiem czy jest aktualny wklejam go tutaj i czekam na oficjalną odpowiedź. Może ty wpisałeś dupa ale w tym samym dniu i czasie kilka nowo zalogowanych osób zrobiło popis "kto potrafi bardziej obrazić wulgaryzmami użytkowników forum JF"

tekst e-maila:

Witam,
mam dość przepychanek które rzutują na opinie polskich fanów Frusciante w świecie.

Forumowicze mają absolutny zakaz publikacji twoich tekstów na forum i na jakiejkolwiek z naszych stron.
Możesz to zrobić osobiście logując się na forum i podpisując oświadczenie że jesteś autorem tekstu i wyrażasz zgode na jego przetwarzanie przez redaktorów poszczególnych projektów.

Liczyliśmy na pełne wsparcie fanów a nie jakieś idiotyzmy i ataki bez jakiegokolwiek sensu!

Na forum nikt nikogo nie będzie wyzywał, obrażał ani obsypywał wulgaryzmami innych.

Jest to jedyny warunek do spełnienia przez użytkowników!

Jeśli chcesz z nami współpracować - zapraszam, jeśli nie jesteś zainteresowany obiecuję że nigdy więcej nikt nie posłuży się twoim tekstem czy publikacją.

Możesz też pisać dla nas felietony, w specjalnie utworzonej kategorii na forum których przedruki póścimy na myspace, blogu, LJ i gazetce
My chcemy współpracować !!! Rozumiesz ??? Pisać o tym wspaniałym człowieku i o jego twórczości, a nie tracić czas na jakieś bezsensowne ataki.

Jacy wogóle MY czy ONI ???
Przecież jesteś inteligetną osobą, więc popatrz na trzeźwo na kretynizm całej sytuacji! Kochamy wszyscy tego samego faceta a w sieci robi się zamiast pełne wsparcie jakiś chory syf !

Ponieważ zostały zbanowane adresy e-mail i ip komputerów, jeśli przemyślisz sprawe i pogodzisz umiejętność działania na wielu forach jednocześnie - musisz mi je podać do odbanowania.

Spróbuj się wcześniej zalogować możliwe że nie zostałeś zbanowany aż tak "dokładnie".

Licze że skoro chcesz być dziennikarzem to potrafisz poradzić sobie z byciem wszędzie, i przemyślisz sprawe.

Tak czy inaczej zapraszam do współpracy

Pozdrawiam

Agnieszka dlaFrusciante

1 kwiecień 2008 13:25
Agnieszka dla Frusciante pisze...
O !!! Widzę że już wybrałeś!

No cóż

Ja robiłam co w mojej mocy.

1 kwiecień 2008 13:28

Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

ale wiesz, zapraszanie do współpracy kogoś, kogo jakiś czas temu sama wyrzuciłaś ze swojego forum, bo nie odpowiadał Ci sposób w jaki wyraża swoje opinie oraz krytykę, na którą niestety nadal mam wrażenie reagujesz zbyt silnie, nie jest rzeczą na którą można zareagować w sposób pozytywny.

to nie jest tylko moje forum, ale opinie wspólne z moderatorami.

nie jest moim zamiarem banowanie użytkowników, bo to wcale nie jest fajne zajęcie ale nie ma takiej możliwości żeby ktoś wulgarnie napadał z komentami na innych.

nie mam też czasu na stałe kontrolowanie komentarzy bo czasem nie ma mnie na forum kilka dni, więc nie mogę dopuścić do "zaśmiecenia" forum w tym czasie.

Innymi słowy są tu ludzie którzy swoją pasję oddają osobie Fru a nie pasjonują się obrazaniem innych dla zabawy

Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

tak więc dziwi mnie fakt, że po takiej akcji proponujesz jeszcze Francie współpracę.

bo idiotyzmem jest kłócić się jeśli stoi się w tym samym szeregu

a fakt propozycji współpracy wynika właśnie z tego że nie mam ochoty na nieistniejące podziały tylko na solidne parcie do przodu współnymi siłami

Gość

kazdy kto tu sie loguje akceptuje warunki w ktorych jasno jest napisane, ze nie uzywamy wulgaryzmow. Wiec nie rozumiem dlaczego ludzie dziwia sie pozniej ze zostali zbanowani. I to nie jest istotne, jakiego kto uzyl slowa.zaczyna sie od jednego, konczy sie na gorszych. A co do Twojej pracy Agnieszka, to ja Ciebie podziwiam. Bo wkladasz cale serce w ta prace, poswiecasz duzo czasu i mnostwo ludzi odnosi z tego darmowe korzysci. A komu sie nie podoba to wszystko, to nikt mu sie nie kaze tu pchac i komentowac.

no to widze że nieciekawie się ostatnio zrobilo :? ale myślę, że zaproponowanie wspólpracy bylo dobrym pomyslem. odwracanie się plecami nie mialoby sensu.

Mam wrażenie, że mimo wszystko nie ma podstaw, żeby sprawa trafiła do sądu.

wcale nie mam ochoty na latanie po sądach

chcę mieć tylko święty spokój i nie czytać obelg pod własnym adresem

ja nikogo nie wyzywam

forum jest moim ukochanym miejscem, na które chcę wchodzić i cieszyć wraz z innymi z osiągnięć Fru, a nie tracić nerwy przez ataki na moją osobę

Agnieszka, masz moje pełne poparcie.

Jako przedstawicielka JKDN chciałam tutaj jeszcze raz zdementowac plotki i pogłoski jakoby JFFFP i JKDN tkwili w jakimś wspólnym spisku przeciwko komuklowiek czy czemukolwiek.

Łączy nas pasja do muzyki, energia, odwaga i twórcze myslenie rozpoczynaniu i realizowaniu nowych projektów. Na obu stronach sa ludzie pełni energii i pomysłów, którzy wkładają mnóstwo własnej pracy, zaangazowania i czasu w to żeby zrobić coś konstruktywnego.
To łączy obie strony a nie pragnienie walki z kimkolweik czy czymkolwiek.I mogę za to oddać swoją głowę jako osoba zaangazowana w obie organizacje.

Natomiast radziłbym się zastanowić nad sobą każdemu kto jest wypraszany z róznych miejsc po kolei... I chciałam podkreślić , że joshklinghoffer.net nie życzy sobie nadużywania tej nazwy w skojarzeniu z jakimis matactwami, spiskami czy oszustwami i kłamstwami.